Autorka

Treść i grafika bloga: Frigus

Całość opowiadania jest tylko i jedynie moim wymysłem, który staram się odpowiednio osadzić w realiach naszego świata. Część postaci istnieje naprawdę, jednak jeszcze raz powtórzę - wszystkie sytuacje i wydarzenia zostały wymyślone przeze mnie i nie wydarzyły się naprawdę (no chyba, że mowa o zwycięstwach, porażkach w konkursach. To jedyne, czemu się podporządkowałam pisząc to opowiadanie.
Całość jest mojego autorstwa i nie zgadzam się na publikowanie jej gdziekolwiek indziej bez mojej zgody - zgadzam się jednak na zamieszczanie na portalach typu chomikuj po podaniu autora w pliku.
Z tytułu pisania fanfiction nie czerpię żadnych korzyści materialnych.


O AUTORCE:


Frigus – (łac.) zimno


Ten pseudonim wymyśliłam, kiedy przechodziłam okres odosobnienia – kiedy nie obchodziły mnie uczucia innych ludzi, byłam na to obojętna i chłodna. Wtedy okropnie także interesowałam się łaciną – dlatego to właśnie ten z tego języka pochodzi mój pseudonim.

Według mnie jestem zwykła i bardzo się z tego cieszę. Nie obchodzą mnie imprezy, papierosy, alkohol czy narkotyki. W żadnym stopniu nie kręci mnie popisywanie się przed rówieśnikami, co zazwyczaj robią ludzie w moim wieku. Wolę przeznaczyć pieniądze na kupno nowej książki, bo kupienie paczki papierosów to niemal to samo, jakbym wzięła zapałkę i spaliła 10 złotych. Tyle że takie spalenie tych pieniędzy byłoby o wiele zdrowsze.

Zawsze staram się mówić wszystko prosto w twarz – lepiej poznać najgorszą prawdę niż żyć w głupich kłamstwach. Chociaż wiem, że czasami mogę kogoś tym zranić, to jednak wolę komuś powiedzieć prosto, że np. ma brzydkie ubranie (jeśli się pyta o ocenę), niż żeby potem się z niego wyśmiewali, a on będzie dalej myśleć, że ubranie jest ładne.

Ostatnio miałam okazję usłyszeć (podsłuchać), co moja mama sądzi o mnie. Uważa, że jestem bardziej do pogadania niż moja siostra, ale mam swój świat. Zazwyczaj mój świat zależy od tego, co akurat przeczytałam – czy to książka, czy fanfiction, czy coś innego – to wywnioskowałam. Jeśli nie wiesz, gdzie akurat jestem w myślach – nie zawsze może udać Ci się zrozumieć, o czym mówię.

Nie mam nic przeciwko bezpośrednim kontaktom z czytelnikami, jeśli chcecie się ze mną skontaktować, to zapraszam:
 e-mail: lia.32103@autograf.pl
 numer GG: 37363221
 Ask.fm  - pytania dotyczące bloga i nie tylko.
 Twitter.com 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz